MKS Znicz Pruszków 2000 - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Wspiera nas

Firma Better Answers Sp. z o.o. wspiera drużynę Znicz Pruszków rocznik 2000

 

Logowanie

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 178, wczoraj: 58
ogółem: 1 292 226

statystyki szczegółowe

Aktualności

U siebie na plus

  • autor: Kamil Dumała, 2013-09-28 06:24

Pierwszy raz w tym sezonie rozgrywaliśmy spotkanie na własnym boisku. W meczu pełnym emocji żółto-czerwoni wygrali 4-1. W rozwinięciu relacja ze spotkania.

Dodano zdjęcia z meczu.

 

Drużynie Zwaru dziękujemy za grę i życzymy samych sukcesów w następnych spotkaniach !

Znicz Pruszków - Zwar Warszawa (fot. Mirosław Krysiak)

 

Po czterech wyjazdowych meczach, w końcu zagraliśmy na własnym boisku. Podobnie jak w poprzednich spotkaniach wiedzieliśmy, że ten mecz nie będzie należał do łatwych tylko będzie to emocjonujące, pełne boiskowych starć i finezyjnych podań oraz strzałów spotkanie. W 2 minucie zaatakowaliśmy my, Kamil Szczepański zdecydował się na strzał sprzed pola karnego, ale dobrze interweniował bramkarz Zwaru. Pięć minut później groźnie zaatakowali goście, ale świetnie z bramki wyszedł Wojtek Krysiak wyłapując piłkę. Znicz przeważał, umiejętnie rozgrywając piłkę, nasi zawodnicy już na połowie rywala przerywali ich akcję nie dopuszczając do sytuacji podbramkowych. W 13 minucie w pole karne dobrze dośrodkował Kamil Książek, do piłki wyskoczył Franciszek Ratajczyk i Bartłomiej Kukułowicz, jednak przeszkodzili sobie i piłka przeleciała ostatecznie obok bramki. Cztery minuty później na strzał zdecydował się piłkarz Zwaru, ale futbolówka minęła bramkę. W 19 minucie Bartłomiej Surmacz zagrał do Szymona Bartosika, pomocnik minał dwóch zawodników uderzył na bramkę i dobrze interweniował goalkeeper gości. Trzy minuty później mamy rzut wolny dla Zwaru. Dośrodkowanie w pole karne, przedłużenie głową jednego zawodnika gości, kolejny piłkarz dochodzi do dobrej sytuacji bramkowej uderza i przenosi piłkę nad poprzeczką. Sędzia jeszcze odgwizduje w tej sytuacji spalonego. Odpowiadamy kontrą, Bartłomiej Kukułowicz zagrywa do Franka a napastnik Znicza uderza minimalnie obok bramki. 25 minuta gry. Kamil Biernat odbiera piłkę podaje do Bartłomieja Surmacza, ten odgrywa do Franka, który podaje na prawe skrzydło do Bartłomieja Kukułowicza. Pomocnik podaje w pole karne a tam plasowanym strzałem Szymon umieszcza piłkę w siatce. Takiej akcji nie powstydziła by się żadna drużyna, cztery podania i Zniczowska "Tiki-Taka" daje prowadzenie żółto-czerwonym. Minutę później dwa razy dobrze interweniował Adrian Dumała, chwilę potem jednak piłkarz gości doszedł do sytuacji bramkowej, ale przeniósł piłkę nad poprzeczką. W 30 minucie Franek zagrywa na wolne pole do Szymona, którego strzał na "róg" wybija bramkarz gości. Krótkie rozegranie Patryk do Franka, ten odgrywa do Kamila Szczepańskiego, obrońca decyduje się na strzał z około 25 metrów, piłka leci i po chwili lobując bramkarza wpada do siatki. Po mimo dwu bramkowej przewagi, cały czas gramy piłką i reprezentujemy swój styl gry. Dwie minuty po drugiej bramce, Patryk zagrywa do Kamila Szczepańskiego, i Kamil decyduje się ponownie na uderzenie sprzed pola karnego, ale tym razem piłka minimalnie wędruje nad poprzeczką. Minutę przed przerwą na bramkę strzeżoną przez Wojtka uderza zawodnik Zwaru, ale pewnie interweniuje nasz bramkarz. Szybkie rozegranie Wojtek podaje do Kamila Biernata, napastnik oddaje Szymonowi który od razu wypuszcza Kamila na dobrą pozycję, ale bardzo dobrze spisuje się bramkarz Zwaru chroniąc swój zespół przed stratą trzeciej bramki. 

 

Niestety w 37 minucie popełniamy błąd i tracimy bramkę. Jednak bramka podziałała na nas jak płachta na byka. Do ataku ruszył Bartłomiej Kukułowicz minął dwóch zawodników i trzeci piłkarz gości fauluje naszego pomocnika, sędzia nie ma wątpliwości i wskazuje na wapno. Piłkę na "11" metrze ustawia Franek i strzałem przy słupki podwyższa nasze prowadzenie. Minutę później Franek zagrał do Kamila Biernata i zabrakło centymetrów by napastnik przejął piłkę, ale wyprzedził go bramkarz Zwaru. Od tego momentu zaczęło padać w Pruszkowie. W 45 minucie piłkę przejmuje Kamil Biernat, podaje do Franciszka Ratajczyka, ten odgrywa do Bartłomieja Kukułowicza, przebojowy pomocnik mija jednego zawodnika uderza i centymetry obok słupka. Cztery minut później stały fragment gry dla gości. Dośrodkowanie w pole karne, i wspaniała interwencja Jakuba Osobińskiego który został osaczony przez  trzech zawodników gości. Jakub ratuje nasz zespół przed stratą bramki. W 50 minucie na bramkę z około 30 metrów uderzył Szymon i pomylił się tylko o kilka centymetrów. Kolejne minuty to głównie gra w środku pola, Znicz umiejętnie rozgrywał piłkę, dobrze asekurując się i nie dopuszczając do klarownych sytuacji drużynę Zwaru. W 62 minucie sprzed pola karnego uderzył Bartłomiej Kukułowicz, bramkarz wypluł piłkę przed siebie dopadł do niej Wiktor Oder, uderzył, ale świetnie interweniuje bramkarz gości naprawiając swój błąd i parując piłkę na poprzeczkę. Trzy minuty przed końcem meczu Kamil Szczepański dośrodkował piłkę w pole karne, dopadł do niej Paweł Jaruszewski, ale uderzenie defensora żółto-czerwonych obronił bramkarz Zwaru. Kiedy wydawało się, ze mecz zakończy się zwycięstwem Znicza 3-1, to żółto-czerwoni po raz kolejny przeprowadzili bardzo ładną akcję. Michał Milczarski przejął piłkę zagrał do Jana Różańskiego, pomocnik podał między dwoma zawodnikami Zwaru do Piotra Dąbrowskiego, przebojowy pomocnik ściął do środka i pewnym strzałem w długi róg ustalił wynik spotkania. Po tej akcji sędzia zakończył zawody.

 

Po tym spotkaniu każdy z zawodników może być bardzo zadowolony ze swojego występu. Mecz był bardzo ciekawy i stał na wysokim poziomie. Obie drużyny grały piłką, jednak to Znicz przeważał i udokumentował to strzeleniem 4 bramek. Drużyna Zwaru wysoko postawiła poprzeczkę i jestem przekonany, że jeszcze w wielu meczach będą osiągać bardzo dobre wyniki. Żółto-czerwoni w I połowie bardzo dobrze realizowali wszelkie postanowienia taktyczne. Drodzy zawodnicy zagraliście bardzo dobry mecz, oby tak dalej, jednak pamiętajmy zawsze jedno. Cała drużyna wygrywa,remisuje, przegrywa ale nie tylko bo wszyscy jako drużyna zdobywamy i tracimy bramki. Brawa i jeszcze raz brawa ! Oraz brawa należą się kibicom zgromadzonym na trybunach, którzy w bardzo kulturalny sposób dopingowali obie ekipy ! 

 

 


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [1234]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Kontakty

Wyszukiwarka

Ostatnie spotkanie

Escola VarsoviaMKS Znicz Pruszków
Escola Varsovia 7:1 MKS Znicz Pruszków
2014-06-24, 17:30:00
     
mecz towarzyski

Losowa galeria

MKS Znicz Pruszków 4-1 Widok Skierniewice
Ładowanie...

Kalendarium

28

03-2024

czwartek

29

03-2024

piątek

30

03-2024

sobota

31

03-2024

niedziela

01

04-2024

pon.

02

04-2024

wtorek

03

04-2024

środa

Zegar

Wyniki

Ostatnia kolejka 22
MKS Legionovia Legionowo 6:3 BKS Naprzód Brwinów
OTS Korona HID Ostrołęka 11:0 KS Pegaz Drobin
PKS AGAPE Białołęka 2:1 KS Zwar Warszawa
Legia Warszawa S.A. 6:0 MKS Bug Wyszków
OSiR Żyrardów 0:0 MKS Wkra Żuromin
Wisła Płock S.A. 1:2 MKS Znicz Pruszków